niedziela, 3 listopada 2013

Długi weekend

Siemka miśki!
Jak po długim weekendzie ?
Ja spędziłam go bardzo miło i jestem ogólnie zadowolona.
W czwartek poszłam ze Stellą i Ewą na spacer po naszej pięknej wiosce. Pogadałyśmy trochę, kilka zdjęć się zrobiło. Nawet dwa filmiki są ale bezsensowne więc nie pokażę ich ^^
 Z Effcią


W piątek w zasadzie nie pamiętam co robiłam ... Rano trochę pospałam, chociaż i tak jestem zdziwiona, bo wcześnie się budzę ostatnio i nie mogę później spać. Poza tym jak tata jest w domu to nie da się spać -.- ale to już swoją drogą.
Po południu jechałam do babci z rodzicami ją odwiedzić. Ciocia i kuzyni też przyszli, trochę pogadaliśmy i zjedliśmy pyszne ciastko- kołocz  <3 W dodatku był z jabłkami.. Mmmm . Później leciałam na młodzieżówkę i próbę zespołu. Jeśli przed południem nic nie robię to znowu po południu jest natłok różnych rzeczy. Ale przynajmniej nie ma nudy .
W sobotę jak zawsze byłam w Wiśle. I ... Mam coś z pamięcią chyba bo nie pamiętam co robiłam wczoraj -.- ale skoro nie pamiętam to to chyba nie było ważne. No nic, przejdźmy do niedzieli- chyba najprzyjemniejszego dnia całego weekendu. W zasadzie przed chwilą wróciłam z lodowiska. Byłam tam z Szymonem i bardzo się cieszę z tego spotkania bo dało mi nową motywację do bloga.

Tyle planów ostatnio się 'stworzyło', że nie wiem czy starczy mi czasu i kasy na to wszystko. Pewny jest tylko wyjazd do Wrocławia w najbliższy weekend (będą zdjęcia) i Warszawa w czerwcu- ale to koncert więc zwiedzania nie będzie za dużo. Co do niepewnych to planuję z Klaudią jakąś wycieczkę. Żadna z nas nie wie gdzie dokładnie- może Zakopane, może Francja. Mnóstwo możliwości. Prawdopodobnie by to było dopiero przez wakacje, bo wtedy Szakla będzie pełnoletnia już (-.-) Dostałam też zaproszenie do Krakowa na panel dyskusyjny 13 grudnia, ale to bym musiała obgadać z rodzicami więc nie wiem co z tego będzie ^^

Trzeba mi napisać wypracowanie z polskiego. Trzymajcie kciuki! Pa :)

10 komentarzy:

Dziękuję za każdy komentarz ♥