środa, 10 października 2012

OZME

Hej ;) W tym poście chciałam Wam pokazać kilka zdjęć z OZME i opowiedzieć troszkę o tym. Odbyło się to w Węgrowie, mniej więcej 100 km od Warszawy. Jechaliśmy aż 10 godzin. Rekord chyba... W piątek wieczorem było przywitanie i film "Fanatyk". Dość trudny był, ale ciekawy i fajnie się go oglądało.  Poszliśmy też oglądać miasteczko nocą, i bardzo mi się tam spodobało. Szczególnie fontanna. W drugi dzień były seminaria o różnych tematach. Ja byłam na takim, które skupiało się na kibicach, piłkarzach i czy osoba wierząca może nimi być. Oczywiście odpowiedź jest tak :) Później najciekawszy punkt programu czyli Turniej Piłki Nożnej. Zajęliśmy 3 miejsce. Znaczy nasi chłopcy, bo ja nie grałam. A szkoda, bo mogłam grać. W przyszłym roku może. Wieczorem był koncert, a myśmy poszli też na pizzę. O 22 zaczynał się mecz Barcelona- Sevilla, który musieliśmy oglądać. Barcelona wygrała 3-2. W niedzielę rano było nabożeństwo, na którym zmarzłam strasznie. Nie zabrałam kurtki a był silny wiatr. Wyjechaliśmy do domu około 13. Teraz jechaliśmy krócej! :D Nie 10 tylko mniej więcej 7-8.




Ciekawa jestem gdzie będzie w przyszłym roku ;) Muszę jechać!

Tak dla wiadomości Chelsea wygrała z Nordsjaelland 4-0 w LM :)