Nina :*

Hej :D Jak tam u Was?? U mnie dobrze. W szkole było w miarę luźno. Szykowanie do WOŚP-u i różne inne bzdety. Kupiłam sobie jedno śliczne pudełko. W sumie to nie wiedziała, które wybrać, bo wszystko było cudowne, ale w końcu wybrałam to:

Trochę mokre, bo śnieg pada xD

Jeszcze zamówiłam u Pani razem ze Stellą, butelkę na kwiatki. Z przodu ma zdjęcie skrzypiec. Szkoda, że nie fletu ale i tak b. ładne.


Przedwczoraj byli u nas goście, a mianowicie Nina z rodzinką. Mam nawet pare zdjęć. Ledwo zrobiłam, bo mała ciągle się rusza i wierci, nawet próbuje wkładać palce do obiektywu ^^ Haha...

By Paweł :)

Jedzenie czapki od misia ^^

Wczoraj był spr z chemii i angola. Z angola udało mi się napisać na 5 ^^ Jestem hardcore xD A z chemii jeszcze nie wiem. Muszę podziękować Stelli za fermentację alkoholową bo zapomniałam co to jest i odpisałam od niej ^^ Ale resztę sama wiedziałam :D

Gdy byłam na Sylwestrze, rodzice otworzyli sobie czekoladki z Belgii:

Pychota ^^ Mmm... Za niedługo przyjdzie do mnie paczka. Potem Wam pokażę co w niej będzie :D

Ja już lecę, muszę się pouczyć na 4 sprawdziany w przyszłym tygodniu :/ O zgrozo aż dwa z angielskiego a jeden z historii.... Powstania narodowe ;( Mam nadzieję, że mi dobrze pójdzie :)

Do zobaczenia;* Papa....